Dominika – jej delikatna uroda może zwieźć niejednego, bo tak naprawdę to rogata dusza. A Kamil wyglądający na groźnego, to tak naprawdę mistrz żartu i przemiły facet. Na plener wyruszyliśmy do Złotego Potoku – miejsca, które znamy z wycieczek z dziecięcych lat, a którego nie mieliśmy jeszcze okazji fotografować. Oczywiście się nie zawiedliśmy – piękne szlaki w lesie, otoczenie skał i przyrody. Odkryliśmy nawet niewielką pustynię nieopodal. Na pewno tam wrócimy!