Co tam się działo? Sztos nad sztosy!
Dobra ekipa to podstawa
Para jak z Hollywood. Piękni, charyzmatyczni, zakochani. Uśmiechy jak z reklamy. Chyba możemy im zazdrościć, bo to naprawdę dobrana i zgrana para.
Zdążyliśmy już nawet zaliczyć jedno wspólne wesele na rozgrzewkę. Spotkaliśmy się na ślubie Ewy i Artura rok wcześniej. Dlatego mogliśmy przygotować się mentalnie, na to, co wydarzy się na kolejnym ślubie w tej ekipie. Co tu dużo mówić. Załoga jak z serialu, serio. Beverly Hills, edycja polska 2019. Parkiet zapłonął. Bardzo nas cieszy, że już wkrótce ponownie spotkamy znajome buzie na ślubie siostry Magdy – Justyny i Wojtka
Ślub i wesele w Szczyrku
Miejsce ślubu i wesela Marty i Igora jest nam bardzo dobrze znane. Na wesele w Szczyrku decyduje się bardzo dużo par ze Śląska i okolic, dlatego jesteśmy tam częstymi bywalcami. Pobrali się w Sanktuarium, z którego roztacza się piękny widok na okolicę. Skorzystaliśmy także z górskich widoków, aby wykonać miniplener.
A na parkiecie szał, ogień, konkurs na najlepszy taniec Michaela Jackson’a. I tort. Ale to nie był taki zwykły tort. To znaczy tort jak tort, ale za sprawą Dj Czarnego (ULala Entertainment) to był dopiero tort. Czegoś takiego jeszcze nie widzieliśmy. Żadnych fanfar, napięcia, patetyzmu, tylko dziki taniec i salwy śmiechu. Przyznajemy, że Czarny nieźle nas zaskoczył, ale to był strzał w dziesiątkę.
Takie wesela długo się wspomina. Fotografując zaangażowanie ludzi w zabawę, sami czujemy się trochę jak na imprezie i aż się chce wejść do środka tego szaleństwa.
Kochani, dużo szczęścia. A Was zapraszamy do oglądania.