Jeśli ktoś wierzy w przeznaczenie, to Marta i Wojtek na pewno byli sobie pisani. Ich ślub to była prawdziwa magia. Czasem trafimy na ślub, na którym trudno się nie wzruszyć, ale tutaj to już przesadzili… Oglądać taką czułość, miłość, serdeczność i porozumienie to dla nas wspaniałe przeżycie. I nie mówimy tu tylko o naszej zakochanej parze, ale także o ich rodzinach. Widać skąd Marta i Wojtek mogli czerpać inspirację do stworzenia swojego pięknego związku.
Chociaż dekoracje i stylizacje wydają się nie mieć tutaj żadnego znaczenia, to jednak zawsze miło popatrzeć na delikatność i zwiewność. Nasi zakochani to wrażliwe, artystyczne dusze, więc nie zabrakło ciekawych akcentów, jak roślinna pergola w ogrodzie domu, huśtawka i zaproszenia nawiązujące do ich początków znajomości. Subtelność tego dnia dopełniło otoczenie gór wokół miejsca wesela, które pozwoliło nam na stworzenie nastrojowej sesji przed zachodem słońca.
Dziękujemy za piękny dzień i życzymy, aby każdy mógł przeżyć taką miłość jak Wasza.
